Ostatnio jakoś wyjątkowo rozsmakowałam się w kuchni warzywnej. Jestem zachwycona ilością pyszności, które można wyczarować np. z dyni, z kalafiora, z groszku albo z brokuła. Wszystko zależy od tego z jakimi przyprawami je połączycie. Szaleństwo smaków! Sprawdźcie co ostatnio wymyśliłam z kalafiora i ziemniaków.
czas przygotowania: do 60 min (z podgotowaniem warzyw, które możecie sobie przygotować wcześniej)
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: kilkanaście kuleczek
Składniki:
- 0,5 główki średniego kalafiora
- 3-4 duże ziemniaki
- 1 ząbek czosnku
- 0,5 łyżeczki mielonego kuminu (kminu rzymskiego)
- 0,5 łyżeczki mielonej kolendry
- odrobina zmielonego chili
- 2 łyżki posiekanych listków kolendry
- sól, pieprz
- 100 g mąki z ciecierzycy (ewentualnie pszennej)
- bułka tarta do obtoczenia kotlecików
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Kalafiora gotujemy na półtwardo w osolonej wodzie. Wyciągamy, schładzamy pod zimną wodą i odsączamy. Ucieramy na tarce o dużych oczkach.
Ziemniaki również gotujemy na półtwardo, odsączamy i ucieramy na tarce.
Warzywa mieszamy. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i drobno posiekaną kolendrę.
Mąkę mieszamy z przyprawami i dodajemy do warzyw.
Delikatnie łączymy wszystkie składniki. Formujemy kotleciki – ja najbardziej lubię, kiedy mają kształt niedużych kuleczek.
Obtaczamy kotlety w bułce tartej i smażymy na rumiany kolor.
Podajemy ze świeżymi warzywami albo zawinięte w tortille i polane sosem czosnkowym. Na przykład tym: KLIK_dip czosnkowy.
Smacznego!
Dodaj komentarz