Polędwiczka wieprzowa ze śliwką
Polędwiczka wieprzowa faszerowana suszonymi owocami. Zamiast śliwek możecie użyć suszonych moreli, wtedy całość będzie trochę mniej słodka. Osobiście uważam, że ze śliwką jest bezkonkurencyjna. Jak każde pieczyste, będzie się nadawała na obiad i na kanapki.
Na etapie smażenia pamiętajcie o zasadzie “jest kolor-jest smak”.
Przed pieczeniem polędwiczka nie powinna być zupełnie blada.
czas przygotowania: 2 godziny (z marynowaniem)
poziom trudności: średni
ilość porcji: 1 polędwiczka
Składniki:
- 1 polędwiczka wieprzowa (około 350 g)
- 100 g suszonych śliwek (albo moreli)
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku
- sól, pieprz
- 1 łyżka oleju
Przygotowanie:
Dokładnie umyjcie polędwiczkę i w razie potrzeby obierzcie ją z białych włókien.
Długim, cienkim nożem wytnijcie w mięsie dziurę (wzdłuż, celując w środek i uważając, żeby nie rozciąć mięsa do krawędzi). Następnie, w otwór delikatnie wepchnijcie suszone śliwki. Ścisło – jedna za drugą – dopychając je do samego końca.
Tak przygotowane mięso natrzyjcie solą, czosnkiem i pieprzem. Zawińcie w folię spożywczą i wsadźcie na minimum 60 minut do lodówki. Im dłużej polędwiczka będzie leżakowała, tym bardziej “przyjmie” smak przypraw.
Rozgrzejcie patelnię z łyżką oleju i usmażcie na niej polędwiczkę.
Pamiętajcie, że kolor da smak, więc mięso nie powinno być blade, a lekko zrumienione.
Po obsmażeniu z każdej strony przełóżcie polędwiczkę do naczynia żaroodpornego. Najlepiej skorzystać z naczynia z przykrywką, ale jeśli takiego nie macie, to nakryjcie folią aluminiową, w której zróbcie kilka nakłuć.
Pieczcie w temperaturze 180 stopni przez około 15-20 minut. Po tym czasie odkryjcie mięso i pieczcie jeszcze 5 minut, uważając, żeby za bardzo nie wyschło.
Polędwiczki wieprzowe ze śliwką
Tak przyrządzone mięso możecie podawać na ciepło, np. w towarzystwie pieczonych ziemniaków i żurawiny, albo na zimno – na chlebie, pokrojone w plasterki.
Smacznego!
Dodaj komentarz