Kurczak cytrynowo-paprykowy

Kurczak cytrynowo-paprykowy.

Kurczak jaki jest każdy widzi. Co wcale nie oznacza, że musi być nudny, suchy i nieatrakcyjny. Wystarczy odpowiedni dobór przypraw, mała sztuczka z dodaniem do marynaty soku z cytryny i wyczarujemy pyszne kawałki soczystego i aromatycznego mięsa.
W tej postaci kurczak może śmiało konkurować z boczkiem, kiełbaskami i innymi gwiazdami grilla. Pychota! A w wersji z jogurtem, dietetyczna pychota.

czas przygotowania marynaty: 10 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 6

Składniki:

400 g piersi z kurczaka
2 łyżki oleju, albo zamiast niego (zwłaszcza dla tych na diecie) 2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżeczka ostrej papryki (sproszkowanej)
1 łyżeczka słodkiej papryki (sproszkowanej)
1 duży ząbek czosnku
1/4 łyżeczki soli
skórka otarta z 1/2 cytryny
1 łyżka soku z cytryny

Przygotowanie:

Piersi z kurczaka myjemy i obieramy. Odkrajamy polędwiczki, a następnie każdą pierś przecinamy na pół (w poprzek).

Przygotowujemy marynatę:
Do oleju (albo jogurtu) dodajemy słodką i ostrą paprykę, sól oraz przeciśnięty przez praskę, albo utarty na tarce o małych oczkach czosnek. Dokładnie mieszamy.
Cytrynę parzymy w gorącej wodzie, albo dokładnie szorujemy. Z połowy ocieramy skórkę i dodajemy ją do marynaty.
Na koniec dodajemy sok z cytryny i mieszamy.
Kawałki mięsa przekładamy do miski z marynatą i dokładnie obtaczamy z każdej strony.
Przykrywamy miskę i wstawiamy do lodówki, żeby mięso nabrało cytrynowo-paprykowego aromatu.
Absolutne minimum to godzina, ale kurczak jest najsmaczniejszy, kiedy przeleży w marynacie przez noc.

Gotowe mięso możecie zgrillować, usmażyć, albo upiec pod przykryciem.
W czasie pieczenia na grillu dobrze jest skorzystać z tacek, a najlepiej z folii aluminiowej, na której poukładamy kawałki mięsa. Dopiero na ostatnie kilka minut przerzucamy kurczaka na ruszt. Dzięki temu mięso będzie bardziej soczyste.