To danie od zawsze kojarzy mi się z Wielkanocą. Pojawia się na stole tylko raz w roku i jest moim świątecznym pewniakiem. Niby zwykłe jajka faszerowane, ale odsmażone na masełku i podane na ciepło. Przepis jest naprawdę prościutki.
czas przygotowania: 30 min
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 16 połówek
Składniki:
- 8 dużych jajek ugotowanych na twardo
- 1 średni pęczek szczypiorku
- 1 średni pęczek koperku
- sól, pieprz
- bułka tarta do obtoczenia
- masło do smażenia
Przygotowanie:
Jajka ugotowane na twardo (w skorupkach) delikatnie kroimy na pół. Wydłubujemy zawartość, a skorupki odkładamy na później.
Żółtka i białka dokładnie rozgniatamy widelcem. Dodajemy posiekany koperek i posiekany szczypiorek. Dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Tak przygotowaną masą faszerujemy skorupki jajek. Następnie każdą połówkę jajka (a konkretnie powierzchnię z farszem) “maczamy” w bułce tartej.
Na patelni rozgrzewamy masło. Połówki jajka układamy farszem do dołu i smażymy na małym ogniu do czasu zarumienienia się bułki i ogrzania farszu.
Podajemy cieplutkie.
Smacznego!
Dodaj komentarz