Czy po obiedzie zostają Wam czasem nadprogramowe, ugotowane ziemniaki?
Następnego dnia nie będą już takie smaczne. No chyba, że odsmażane (aż pociekła mi ślinka), albo przerobione na kotlety ziemniaczane. Można też zastosować mój patent i wyprodukować z nich ziemniaczane kuleczki – pyszny dodatek do sałatek, albo do kolejnego obiadu.
czas przygotowania: do 20 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 2-3
Składniki:
- 300 g ugotowanych ziemniaków
- 3 czubate łyżki mąki pszennej
- 1 łyżeczka ziarenek kminku
- sól, pieprz
- ewentualnie: bułka tarta do panierowania (czasem panieruję)
- do smażenia: olej lub oliwa
Przygotowanie:
Ziemniaki bardzo dokładnie ugniatamy, albo przeciskamy przez praskę.
Dodajemy mąkę i wyrabiamy.
Doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy ziarenka kminku i dokładnie mieszamy.
Formujemy niewielkie kuleczki.
Każdą kuleczkę możemy obtoczyć delikatnie w bułce tartej. To nie jest konieczne – na zdjęciu widzicie kuleczki bez bułki.
Smażymy na rozgrzanym oleju do czasu zrumienienia.
Podajemy jako dodatek do sałatek.
Smacznego!
Dodaj komentarz