Uwielbiam smak limonki i cytrynową nutkę w mięsnych daniach, a indyk całkiem nieźle pasuje do cytrusów.
Połączenie tych składników to była wyłącznie kwestia czasu. Bo skoro kaczka leżakuje w pomarańczach, kurczak w jabłkach, to indykowi też się coś należało. Powstała więc pieczona kombinacja, która dość szybko zniknęła z talerzy.
Indyk w tym wydaniu jest delikatny i ma wyraźny cytrusowy posmak. Można go zaserwować z ryżem, albo z ziemniakami w dowolnej postaci. Do dzieła!
czas przygotowania: 2 godziny
poziom trudności: średni
ilość porcji: 2 bardzo duże
Składniki:
- 2 udka z indyka (około 800 g)
- 8 listków szałwii
- 1 limonka
- 1 cytryna
- 1 główka czosnku
- 1 łyżeczka ostrej papryki w proszku
- sól
- łyżka oliwy
- 4 wykałaczki
Przygotowanie:
Indyka myjemy i delikatnie oddzielamy skórkę od mięsa, uważając, żeby jej nie rozerwać.
Opuszczamy skórkę w dół udka (na kość) i obydwa kawałki mięsa nacieramy solą i skórką otartą z limonki.
Z każdej strony udka układamy po dwa listki szałwii i ponownie naciągamy na mięso skórkę. Żeby w czasie pieczenia się nie zsunęła, musimy przymocować ją z każdej strony wykałaczką.
Z wierzchu nacieramy mięso ostrą papryką i odrobiną soli.
Tak przygotowanego indyka zostawiamy w lodówce na minimum 30 minut.
Po tym czasie na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy udka z dwóch stron, do lekkiego zrumienienia.
Przekładamy mięso do brytfanki i obkładamy pokrojonymi w plasterki cytryną i limonką. Układamy również przekrojoną na pół główkę czosnku.
Przykrywamy brytfankę folią aluminiową w której robimy kilka dziurek i wstawiamy do piekarnika.
Pieczemy około godziny w temperaturze 150 stopni.
Po tym czasie zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze 10-15 minut. Udka powinny się zrumienić.
Smacznego!
Dodaj komentarz