Upały upałami, ale kiedy zachodzi słońce i temperatura spada, dopada mnie największa ochota na jedzenie. Nocne podjadanie to koszmar dietetyków, ale miliony południowców nie mogą się mylić! I tego się trzymajmy. Przynajmniej dopóki słońce nie zacznie grzać z trochę mniejszym zapałem…
Żeby zjeść, najpierw trzeba ugotować. Klimat ostatnich dni nie sprzyja staniu w okolicy kuchenki i piekarnika, dlatego wybieram przepisy, które minimalizują moje zaangażowanie i czas spędzony nad garnkami. Spaghetti alla bolognese (oczywiście po naszemu, z dodatkiem cebuli, papryki i starego, dobrego oregano) to jedna z tych potraw, które robią się same, a smakują bajkowo.
czas przygotowania: 45 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 5-6
Składniki:
- 0,5 kg mięsa mielonego (najsmaczniejsze z wołowym, ale może być mieszane)
- 1 duża cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- 0,5 l przecieru pomidorowego, albo 2 puszki pomidorów w całości
- 1 łyżka oregano
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- sól, pieprz
- 1 łyżka oliwy
- 1 paczka makaronu spaghetti (około 0,5 kg)
- ewentualnie: ser do utarcia i posypania
Przygotowanie:
Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy do garna z grubym dnem, w którym wcześniej rozgrzewamy oliwę. Szklimy cebulę i pod koniec dodajemy do niej mięso mielone. Smażymy aż zacznie nabierać rumianego koloru.
Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, oregano, ostrą paprykę i pieprz. Dokładnie mieszamy.
Dorzucamy do garnka pomidory z puszki, albo przecier pomidorowy. Dusimy i w razie potrzeby dosalamy.
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie.
Możemy podawać spaghetti tak, jak widać na zdjęciu, albo przed podaniem wymieszać kluski z sosem.
Przed podaniem możemy również posypać spaghetti tartym serem.
Na zdjęciu spaghetti z przecierem pomidorowym.
Smacznego!
Dodaj komentarz