Ostatnio zupełnie nie mam ochoty na mięsko. Szukam warzywnych alternatyw na śniadania i obiady. Czasem nawet wymyśli mi się coś spektakularnego, jak na przykład dzisiejsza pasta z białej fasoli, pieczonej papryki i pieczonego czosnku.
Kminek nadaje jej lekko orientalnego smaku.
Całość idealnie pasuje do świeżego pieczywka. Sprawdzi się na śniadanie, na piknik i na imprezę 🙂
czas przygotowania: 60 minut (z pieczeniem i studzeniem papryki)
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 4 spore
Składniki:
- 1 bardzo duża czerwona papryka
- 4 duże ząbki czosnku
- 1 puszka białej fasoli
- sok z 1 sporego plasterka cytryny
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 0,5 łyżeczki ostrej mielonej papryki
- 1 płaska łyżeczka mielonego kminku
- sól
- 4-5 łyżek uprażonych pestek słonecznika
- do podania: pieczywo i ewentualnie szczypiorek
Przygotowanie:
Paprykę myjemy i obieramy z białych części i pestek. Kroimy na ćwiartki.
Czosnek obieramy, ale nie kroimy. Razem z papryką wstawiamy go do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni.
Pieczemy do czasu zbrązowienia brzegów papryki. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Zdejmujemy skórkę z papryki. Powinna bardzo łatwo odchodzić.
Fasolę odsączamy z zalewy i przekładamy do miseczki.
Dodajemy obraną paprykę, upieczony czosnek i sok z cytryny. Blendujemy na gładką masę.
Dosypujemy przyprawy i dokładnie mieszamy.
Na końcu dosypujemy do pasty uprażone pestki słonecznika i ponownie mieszamy.
Podajemy ze świeżym pieczywem. Możemy posypać posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego!
Wygląda obłędnie apetycznie! I na chlebek i na warzywa! 🙂