Za oknem coraz cieplej, więc coraz częściej zaczynam się zastanawiać nad tym, gdzie w tym roku wybrać się na urlop. Wiecie jak to jest, po jednej wyprawie człowiek jest już uzależniony, i po powrocie od razu zaczyna planować kolejną. Ja jestem jednym z tych nieuleczalnych przypadków. Zawsze mi mało i mogłoby być więcej.
Podświadomie chyba już wybrałam kierunek, bo wynikiem tych podróżniczych marzeń są meksykańskie akcenty, które ostatnio przemycam wszędzie. I tak właśnie wymyśliłam te kukurydziane placuszki z czerwoną fasolą. Coś czuję, że niedługo znowu je zrobię. Wyszły pycha!
czas przygotowania: 40 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: około 20 sztuk (w zależności od rozmiaru)
Składniki:
- 0,5 szklanki mąki kukurydzianej
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- ewentualnie 0,5 łyżeczki ostrej mielonej papryki
- 1 jajko
- 0,5 szklanki wody albo mleka
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 0,5 dużej czerwonej papryki pokrojonej w kosteczkę
- olej do smażenia
- do podania: gęsta śmietana i szczypiorek
Przygotowanie:
Mieszamy suche składniki. Dodajemy do nich roztrzepane jajko i wodę. Łączymy.
Dorzucamy fasolę odsączoną z zalewy i paprykę. Mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy olej. Porcje ciasta nakładamy łyżką i smażymy z obu stron na rumiany kolor.
Podajemy cieplutkie, z kleksem śmietany i odrobiną szczypiorku.
Smacznego!
Dodaj komentarz