Weekend!! A jak weekend, to czas na słodkości. Tylko jak to zrobić, żeby było smakowicie, ale nie za męcząco? Najprościej skorzystać z fachowego wsparcia 🙂 z pomocą przyszły mi pyszne, chrupiące ptysiulki od firmy Brześć. Najgorszą robotę zrobiono za mnie, więc zostało mi tylko przygotowanie kremu i napchanie ciasteczek. Lenistwo jak się patrzy. Ale jakie z tego wyszły pyszności…. <3
czas przygotowania: 45-50 minut (bo budyń musi się schłodzić)
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 12 szalenie wypchanych ptyśków
Składniki:
- 1 paczka gotowych ptysiów Brześć
- 500 ml mleka (2 szklanki)
- 3 łyżki cukru
- 2 budynie waniliowe/śmietankowe
- 200 g masła
- ewentualnie: cukier puder do posypania
Przygotowanie:
1,5 szklanki mleka zagotowujemy. Z pozostałym mlekiem mieszamy dwa budynie i cukier.
Kiedy mleko się zagotuje dodajemy budyń i energicznie mieszamy do zgęstnienia masy. Odstawiamy w chłodne miejsce i pozwalamy budyniowi wystygnąć.
Ptysie wyciągamy z opakowania i delikatnie (ostrym nożem!) kroimy każdego ptysiulka na pół.
Masło miksujemy na gładką i puszystą masę. Stopniowo dodajemy budyń i miksujemy do uzyskania gładkiego kremu.
Krem przekładamy do rękawa i faszerujemy ptysie. Jeśli nie macie rękawa, to napełniajcie ptysie łyżeczką. GOTOWE!
Jeżeli lubicie ptysie z cukrem pudrem, to na samym końcu możecie posypać nim Wasze ptysiulki.
Smacznego!
Dodaj komentarz