Dawno nie dzieliłam się z Wami żadnym przepisem na sałatkę. Przez tę zimę jakoś zupełnie zapomniałam, że jest taki wynalazek jak sałatki. Wszystko dlatego, że pogoda niezbyt sałatkowa, no i warzywa i owoce jeszcze trochę za bardzo zimowe. Wytęskniona za lekkimi lunchami odkurzyłam sałatkowy przepis na jesienno/zimowy sezon. Pychotka!
czas przygotowania: 15-20 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 2
Składniki:
- 0,5 główki niewielkiej sałaty lodowej
- 1 średnia kiść ciemnych winogron
- 125 g sera mozarella (wykorzystałam ser w kuleczkach)
- 4 łyżki prażonych pestek z dyni
- 2 łyżki posiekanej natki z pietruszki
- 2 łyżki octu winnego
- 3-4 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki musztardy
- 2 łyżki miodu (wielokwiatowego albo lipowego)
- 2 łyżki ostrej musztardy (u mnie sarepska)
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Sałatę myjemy i szarpiemy na drobne kawałki.
Układamy na niej dokładnie umyte i pokrojone w połówki winogrona. Dodajemy kawałki serka mozarella.
Posypujemy prażonymi pestkami z dyni i natką z pietruszki.
Przygotowujemy sos – mieszamy ocet, sok z cytryny, musztardę i miód. Doprawiamy solą i pieprzem.
Sałatkę polewamy sosem przed samym podaniem.
Smacznego!
Dodaj komentarz