Sałatka z fasolki szparagowej.
Razem z moimi dwiema przyjaciółkami kilka razy w roku organizujemy sobie babskie weekendy. Czasem na działce, czasem w wielkim świecie, ale zawsze jest absolutnie szałowo i przepysznie.
Tym razem postanowiłyśmy, że nasz wyjazd będzie zdrowy i dietetyczny. I o dziwo udało się, chociaż sporo w tym było improwizacji.
Ponieważ wyszło bardzo smacznie, podzielę się z Wami przepisem na wymyśloną na potrzebę chwili, lekką sałatkę z fasolki szparagowej. Robi się szybko (no może za wyjątkiem przygotowania samej fasolki) i możecie ją przygotowywać przez okrągły rok. Zimowe pomidory i mrożona fasolka też świetnie się do niej nadadzą.
czas przygotowania: około 40 minut (z gotowaniem fasolki)
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 3 duże
Składniki:
- 0,75-1kg żółtej (białej) fasolki szparagowej
- 10 dkg szynki z indyka w plasterkach
- 3 jajka na twardo
- 3 duże, dojrzałe pomidory
- 3 czubate łyżki pestek z dyni uprażonych na patelni bez tłuszczu
- 3 czubate łyżki drobno posiekanego szczypiorku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Bezpośrednio przed gotowaniem obieramy fasolkę (odcinamy końce, obieramy z włókien) i płuczemy pod zimną wodą.
W garnku zagotowujemy osoloną wodę (2 płaskie łyżeczki na 1 litr) i wrzucamy do niej fasolkę. Gotujemy bez przykrycia.
Młodziutka fasolka powinna się gotować od 5 do 10 minut. Starsza może potrzebować więcej czasu. Stan ugotowania najłatwiej będzie Wam sprawdzać nożem/widelcem – jeśli gładko wejdzie, to znaczy że fasolka jest gotowa.
Ugotowaną fasolkę odcedzamy i szybko wrzucamy na kilka minut do zimnej wody. Ponownie odcedzamy.
Na każdym talerzu układamy po 1-1,5 garści fasolki.
Po wierzchu posypujemy pokrojoną w kostkę szynką.
Pomidory myjemy i kroimy w kosteczkę. Układamy na fasolce i szynce.
Jajka obieramy i dokładnie rozdrabniamy widelce. Dodajemy do nich sól i pieprz. Tak przygotowanymi jajkami posypujemy pomidory.
Na wierzch dodajemy po jednej łyżce uprażonych pestek z dyni i szczypiorku.
Sałatka z fasolki szparagowej.
Sałatka z fasolki szparagowej.
Smacznego!
wygląda przepysznie:) nawet szczypiorek po mistrzowsku pocięty:)
to zasługa wysoko wykwalifikowanych specjalistek od siekania które uczestniczyły w babskim weekendzie 😉