Ręka w górę, kto wydłubywał z muesli rodzynki, żurawinę albo kandyzowane owoce? Przyznajcie się! Ja zawsze nakładam tak, żeby nie było rodzynek, a później wyjadam orzechy. Jeszcze w żadnym sklepie nie znalazłam muesli, które byłoby wszystkomające. I właśnie dlatego domowa granola, to rozwiązanie dla mnie i wszystkich “kopciuszków”, wiecznie przebierających ziarenka 🙂
No i dodatkowo, dużo zdrowsze,bo bez cukru i niechcianych dodatków.
czas przygotowania: do 45 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: około 700 g
Składniki:
- 1,5 szklanki płatków owsianych (górskich)
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1 szklanka pestek z dyni
- 1 szklanka orzechów laskowych
- 0,5 szklanki orzechów nerkowca
- 0,5 szklanki pestek słonecznika
- 0,25 szklanki nasion sezamu
- sok wyciśnięty z jednej pomarańczy
- 4 łyżki miodu lipowego albo wielokwiatowego
Przygotowanie:
W misce mieszamy wszystkie “suche” składniki.
Sok z pomarańczy rozrabiamy z miodem i przelewamy do miski.
Całość dokładnie mieszamy, po czym przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównujemy łyżką.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni i pieczemy około 25-30 minut.
W tym czasie przynajmniej dwa razy musimy przemieszać granolę.
Wyciągamy z piekarnika i studzimy. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym słoiku.
Jemy z ulubionym jogurtem.
Smacznego!
Robię koniecznie!
Bardzo polecam 🙂 sok z pomarańczy możesz też zastąpić jabłkowym albo zwykłą herbatą.