Podobno każdy owoc można przerobić na dżem, albo konfiturę. Podjęłam to wyzwanie i zabrałam się za banany. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania – dżem z bananów jest przepyszny!
Ponieważ mam w domu zdeklarowanego miłośnika białej czekolady (zawsze i w dużych ilościach), to dodałam do dżemu taki składnik. Śmiało możecie zrezygnować z czekolady, albo zastąpić ją mleczną, bądź gorzką tabliczką.
Gotowy i szczelnie zamknięty w słoiczkach dżem można przechowywać ponad pół roku.
czas przygotowania: około 35-40 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: około 1,6 l (wyszło mi 7 słoiczków po 235 ml)
Składniki:
- 1,6- 1,7 kg bananów (około 10 średnich bananów)
- 3 cytryny
- 1 pomarańcza
- 0,5 kg cukru żelującego (2:1)
- ewentualnie: 100 g białej (albo innej ulubionej) czekolady
Przygotowanie:
Banany obieramy ze skórek i odważamy 1 kg.
Miąższ blendujemy na gładką masę i przekładamy do garnka z grubym dnem.
Do bananowej masy dodajemy cukier i sok z cytryny.
Doprowadzamy do wrzenia cały czas mieszając.
Kiedy tylko dżem zacznie bulgotać, dolewamy sok z pomarańczy.
Całość gotujemy około 5 minut nie przestając mieszać.
Zdejmujemy z ognia i dodajemy pokruszoną na drobne kawałki białą czekoladę. Ponownie dokładnie mieszamy.
Czekamy chwilę (nie za długą), żeby czekolada lekko się rozpuściła i szybko (póki dżem jest jeszcze bardzo ciepły) przekładamy do umytych i wyparzonych słoików. Zakręcamy i odstawiamy do wystudzenia.
Dżemu nie trzeba pasteryzować.
Świetnie smakuje jako dodatek do naleśników, albo do ciasta drożdżowego.
Smacznego!
dostałam ślinotoku…