Nawet nie spodziewałam się, że zrobienie domowego przecieru na zupę ogórkową jest takie proste! Najwięcej zamieszania jest z ucieraniem ogórków, ale jeśli macie w domu maszynkę do tarcia albo fachowe wsparcie, to pójdzie całkiem sprawnie 😉
czas przygotowania: 3- 3,5 godziny (w tym tarcie i 2 godziny “leżakowania” ogórków)
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: u mnie 4 słoiki po 250 ml i jeden mniejszy
Składniki:
- 1 kg ogórków gruntowych
- 1 łyżka soli
- 1 mały pęczek koperku
- po 1 ząbku czosnku na słoik
Przygotowanie:
Ogórki dokładnie myjemy i ucieramy na tarce o niedużych oczkach (takich jak na drobno tarty ser).
Dodajemy drobno posiekany koperek i sól. Mieszamy i odstawiamy na dwie godziny. W tym czasie ogórki powinny oddać sporo wody – nie odlewamy jej.
Przekładamy ogórki do wyparzonych słoików i dolewamy “ogórkową” wodę, która została w misce.
Do każdego słoika wkładamy 1 lekko rozgnieciony ząbek czosnku.
Zamykamy słoiki wyparzonymi zakrętkami. I tu dochodzimy do pasteryzacji. Podobno nie trzeba, ale ja mimo wszystko robię jedną rundę w piekarniku.
O pasteryzacji w piekarniku przeczytacie tu: KLIK.
Smacznego!
Taki przecier jest bardzo dobry i praktyczny, ja nie pasteryzuję, pozdrawiam 🙂
Jak najbardziej można bez pasteryzacji. Ja na wszelki wypadek pasteryzuję, bo nigdy nie wiem kiedy wykorzystam, a szkoda by było!