Majówka spłatała nam w tym roku niezłego figla. Miało być wygrzewanie się w słonku i grilliki, a wyszło…nieco…deszczowo i arktycznie. Nie dajcie się aurze i przygotujcie obiad, który na chwilkę przeniesie Was w cieplejsze miejsce.
Moja propozycja to polędwiczki wieprzowe z suszonymi pomidorami, zalane sosikiem z czerwonego pesto, a to wszystko doprawione czosnkiem i śmietaną.
czas przygotowania: do 45 min
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 4
Składniki:
- 0,5 kg polędwiczki wieprzowej
- 2 duże ząbki czosnku
- 6 suszonych pomidorów (ja skorzystałam z pomidorów suszonych na słońcu od PONTI)
- 2 czubate łyżki PONTI Pesto Rosso
- 3 łyżki śmietany 18%
- 0,5 l wody
- olej do smażenia
- sól, pieprz
- do podania: pieczywo/ziemniaki z wody/ewentualnie ryż
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania mięsa. Polędwiczkę kroimy na plastry, które delikatnie rozklepujemy, solimy i pieprzymy. Każdy kawałek obsmażamy na oleju do delikatnego zrumienienia.
Dorzucamy na patelnię czosnek pokrojony w plasterki i pokrojone w kawałki suszone pomidory (odsączone z zalewy). Smażymy na małym ogniu przez około 2 minuty. Co jakiś czas mieszamy. Zalewamy całość wodą, dusimy przez 10-15 minut.
W osobnej miseczce mieszamy kilka łyżek wody z patelni i śmietanę. Wlewamy z powrotem na patelnię.
Dodajemy pesto, dokładnie mieszamy i dusimy na małym ogniu przez kolejne 5 minut. Doprawiamy dolą i pieprzem.
Przepis, który właśnie przeczytaliście powstał w kuchni Smak na Wspak, ale jeśli szukacie inspiracji smakujących słońcem, to znajdziecie je również na stronie PONTI, o tu: KLIK .
Smacznego!
Dodaj komentarz