Co powiecie na takie śniadanie dla kogoś bliskiego?
Serduszka w każdej możliwej postaci! Niby prosto i tradycyjnie, a jednak wyjątkowo. Zaskoczcie ukochaną osobę wyjątkową formą podania tego znanego wszystkim śniadanka. Wiadomo, że przygotowane z miłością i od serca smakuje najlepiej. A w ogóle, to moim zdaniem takie dobroci powinniśmy sobie serwować przez cały rok, a nie tylko w walentynki.
czas przygotowania: 20 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 2
Składniki:
- 2 parówki
- 2 jajka
- 4 kromki chleba tostowego, wycięte w kształt serduszek (przy pomocy foremek do ciasteczek)
- masło
- 10 podłużnych pomidorków koktajlowych (np. śliwkowych)
- szczypiorek
- sól, pieprz
- do podania: wykałaczki
Przygotowanie:
Parówkę przecinamy na pół, nie docinając do końca – zostawcie około 1,5-2 cm.
Z parówki formujemy serduszko, spinając je na dole wykałaczką. Pomidorki przecinamy w połowie, pod lekkim skosem.
Pomidorki składamy w serduszka i przebijamy wykałaczkami.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę masła. Podsmażamy parówkę.
Wbijamy do środka parówki jajko.
Solimy, pieprzymy i smażymy pod przykryciem do ścięcia się białka.
Zdejmujemy z patelni, obcinamy białko, które wyciekło. Posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Podajemy z pomidorkami i chlebem wyciętym w kształt serduszek.
Smacznego!
Cudne śniadanie!
Moim dzieckom by się podobało, że ho ho!
🙂