Uwielbiam śliwki w boczku i szczerze mówiąc, nie znam nikogo kto je mięso, a kto zadeklarowałby niechęć do tej przekąski. Nieważne ile śliwek w boczku przygotuję na imprezę, zawsze wszystkie znikną 🙂 Skoro cieszą się taką popularnością, to dlaczego nie przemycić ich do obiadu? Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Efektem jest rolada ze schabu, którą możecie kroić na kanapki albo zaserwować jako gwiazdę obiadu.
czas przygotowania: 90 minut
poziom trudności: średni
ilość porcji: 6 dużych obiadowych (po dwa kawałki), albo kilkanaście mniejszych
Składniki:
- 1 kg schabu bez kości
- 200 g boczku wędzonego parzonego w plastrach
- 300 g suszonych śliwek
- czosnek granulowany
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- wykałaczki
Przygotowanie:
Przygotowujemy schab. Myjemy go i nacinamy z dwóch stron w poprzek zgodnie z rysunkiem poniżej.
Uwaga: nie docinamy do końca. Zostawiamy około 1,5-2 cm z każdej strony.
Rozkładamy schab tak, żeby uformować prostokąt. Rozbijamy mięso tłuczkiem.
Solimy, pieprzymy i nacieramy czosnkiem.
Na całej powierzchni układamy plastry boczku.
Śliwki kroimy na mniejsze kawałki i wysypujemy na boczek.
Zawijamy roladę wzdłuż dłuższej krawędzi. Na końcu sczepiamy wykałaczkami.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy roladę z każdej strony na rumiany kolor.
Przekładamy do naczynia żaroodpornego i przykrywamy folią aluminiową, którą nakłuwamy.
Pieczemy przez 50 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego!
Dodaj komentarz