Robiliście kiedyś odrywany chlebek? Mnie korciło od dawna, ale jakoś nie mogłam się zebrać. W końcu się udało (zwinęłam przepis ze strony producenta drożdży instant i wzbogaciłam o bazylię). Wyszło bardzo smacznie, chociaż z pewnym rozczarowaniem odkryłam, że pierwszego dnia jest najsmaczniejszy. Najlepiej podawać go, kiedy będzie jeszcze cieplutki. Wtedy nie ma sobie równych. W wyczarowanie tego cuda będziecie musieli włożyć trochę wysiłku, ale warto! Zdecydowanie polecam Wam ten przepis na wszelkiego rodzaju imprezy.
czas przygotowania: około 100 min
poziom trudności: średni
ilość porcji: około 12
Składniki na ciasto:
- 450 g mąki pszennej
- 7 g (1 opakowanie) drożdży instant
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 jajka
- 100 ml ciepłego mleka
- 100 ml ciepłej wody
- 60 g roztopionego masła
Składniki na farsz:
- 1 mały pęczek natki
- listki bazylii (mniej więcej tyle samo co natki)
- 150 g roztopionego masła
- 2 duże ząbki czosnku
- 10 g sera cheddar
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Mąkę mieszamy z drożdżami, solą i cukrem. Dodajemy jajka, wodę, mleko i masło.
Wyrabiamy ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na minimum 30 minut. Ciasto powinno podwoić objętość.
W czasie oczekiwania na ciasto robimy farsz do chlebka.
Natkę i bazylię blendujemy z roztopionym masłem i czosnkiem.
Dorzucamy cheddar utarty na najdrobniejszej tarce. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Kiedy ciasto wyrośnie dzielimy je na dwie równe części.
Każdą część rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 30 cm x 60 cm. Dzielimy na 6 prostokątów.
Każdy prostokąt smarujemy z jednej strony ziołowym farszem. Układamy jeden na drugim i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki.
Keksówkę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut.
Po tym czasie wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni i pieczemy przez około 40 minut.
Podajemy cieplutki.
Smacznego!
Dodaj komentarz