Jackfruit albo inaczej chlebowiec, czyli kolejna alternatywa dla mięsa. Pierwszy raz jadłam go w Wietnamie i przepadłam. Uwielbiam!
Dojrzały jest słodziuchny i idealnie nadaje się do schrupania na deser. W Polsce najczęściej można go kupić w puszkach albo suszonego (obłędne chipsy z jackfruita). Czasem cudem udaje się trafić świeżego. Naprawdę warto spróbować!
Zielony stanowi genialny zamiennik mięsa. Jest sprzedawany w puszkach albo szarpany albo w kawałkach. I właśnie z tego (niedojrzałego) chlebowca przygotowałam danie, które jest bezmięsnym odpowiednikiem szarpanej wieprzowiny.
czas przygotowania: do godziny
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 4
Składniki:
- 2 puszki szarpanego jackfruita (chlebowca)
- 1 duża cebula
- 4 duże ząbki czosnku
Składniki na marynatę:
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- 1 łyżka soku z limonki
- 2 łyżki sosu sojowego (jasnego)
- 3 łyżki oleju
- 4 łyżki ketchupu
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego (kuminu)
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki chili
- sól
Przygotowanie:
Chlebowca odsączamy z zalewy i przekładamy do miski. Dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i pokrojony w cienkie plasterki czosnek.
Mieszamy wszystkie składniki marynaty i zalewamy nią warzywa. Dokładnie mieszamy.
Przekładamy wszystko na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Równomiernie rozkładamy.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 30-35 minut. W połowie pieczenia mieszamy.
Podajemy z tortillą, ryżem albo w picie.
Smacznego!
Dodaj komentarz