Sezon na grille, działkowe wyjazdy i ogródkowe imprezy trwa, więc dziś przepis na przyjemny dodatek do serów, hamburgerów i mięs wszelakich.
Ten przepis, to moja własna, uproszczona wersja. Słodko-wytrawny, ale bez dodatku wina i cukru muscovado. Za to w gęstym i aromatycznym sosie.
Po prostu na skróty, co nie znaczy, że mniej smacznie 🙂
czas przygotowania: 20 minut
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 4
Składniki:
- 2 duże czerwone cebule
- 1,5 łyżeczki masła
- 3 łyżki miodu (może być wielokwiatowy albo lipowy)
- 3 łyżki octu balsamicznego
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebule obieramy i kroimy na pół. Każdą połówkę kroimy w plasterki.
W rondelku rozgrzewamy masło. Wrzucamy cebulę i smażymy aż do zeszklenia.
Dodajemy miód i ocet balsamiczny. Dusimy około 10 minut często mieszając. W tym czasie sos powinien się lekko zredukować.
Podajemy jako dodatek do serów, mięsa, albo po prostu do chleba.
Karmelizowana cebulka najlepiej smakuje jeszcze ciepła.
Smacznego!
Mam gastrofazę na słodką cebulę o 4.00 nad ranem. Idę zrobić!
Uo matko! Karmelizowana cebulka o 4 nad ranem 🙂 jest moc! Wyszła? Smacznego! 🙂 🙂