Bakłażan z soczewicą

W Turcji jadłam najlepszego na świecie bakłażana. To było istne kulinarne szaleństwo. Nigdzie nie smakował tak niesamowicie, więc po powrocie do kraju zaczęłam poszukiwać tureckich przepisów na przygotowanie tego warzywa. Tak trafiłam na doskonałą książkę “Ozlem’s Turkish Table”, z której pochodzi poniższa receptura.
Prostota składników, prostota smaków i obłędny efekt końcowy.

czas przygotowania: do 60 min
poziom trudności: średni
ilość porcji: 4

Składniki:

2 średnie bakłażany
170 g zielonej soczewicy (suchej)
2 średnie cebule
1 duża czerwona papryka
5 ząbków czosnku
1 puszka pomidorów
1 szklanka wody
sól, pieprz
2 łyżeczki suszonej mięty
świeża mięta lub kolendra
oliwa

Przygotowanie:

Soczewicę gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu (ugotujcie ją al dente, bo będziemy jeszcze ją dusić).
Bakłażana kroimy w cienkie plasterki, które kroimy na mniejsze kawałki. Układamy je na desce do krojenia albo na talerzach i dokładnie solimy, żeby bakłażan stracił swoją goryczkę. Po 15 min wycieramy plasterki bakłażana papierowym ręcznikiem.
W garnku rozgrzewamy olej i obsmażamy kawałki bakłażana (smażymy około 2 minut). Zdejmujemy z ognia.
Podsmażamy pokrojoną w półplasterki cebulę (powinna się zeszklić) i pokrojony w plasterki czosnek. Po usmażeniu przekładamy je do miski.
Dodajemy soczewicę, pokrojoną w nieduże kawałki paprykę i bakłażana. Przyprawiamy suszoną miętą, solą i pieprzem. Dorzucamy pomidory. Dokładnie mieszamy.
W garnku układamy warstwami: bakłażana, warzywa, bakłażana, warzywa.
Całość zalewamy szklanką wody i dusimy pod przykryciem, na małym ogniu przez około 30 min. Po pierwszych 20 min odkrywamy garnek.

Podajemy ze świeżą mięta albo kolendrą.