Lubicie kurczaka? Bo ja bardzo, dlatego bardzo często jest u nas gwiazdą obiadu.
Niestety, każdy smak powtarzany w nieskończoność zaczyna nudzić, dlatego bardzo często staram się wymyślić jakieś nowe odsłony kurczakowych piersi. Tym razem punktem wyjścia była moja ukochana kuchnia włoska i sałatka caprese. Sprawdźcie jak wyszło.
czas przygotowania: do 120 minut z marynowaniem mięsa i pieczeniem
poziom trudności: łatwy
ilość porcji: 4-5
Składniki:
- 500-600 g piersi z kurczaka
- 2 ząbki czosnku
- 1 spory pomidor
- 1 kula sera mozarella (około 120-130 g)
- garść świeżych listków bazylii
- 0,5 – 1 łyżeczka granulowanego czosnku
Przygotowanie:
Piersi z kurczaka myjemy, obieramy i dzielimy na co najmniej 4 porcje.
Każdy kawałek dokładnie solimy i pieprzymy.
Czosnek ucieramy na tarce o małych oczkach, albo przeciskamy przez praskę. Nacieramy nim kurczaka, którego zawijamy w folię i odkładamy na co najmniej godzinę, żeby mięso przeszło aromatem czosnku.
Po tym czasie kawałki kurczaka układamy w naczyniu żaroodpornym, które przykrywamy folią aluminiową (pamiętajcie, żeby porobić w niej dziurki).
Folia zagwarantuje nam, że mimo stosunkowo długiego jak na piersi z kurczaka czasu pieczenia mięso nie wyschnie.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200 stopni i pieczemy około 20-25 minut.
Po tym czasie zdejmujemy folię i każdą pierś odwracamy.
Na wierzchu każdego kawałka kurczaka układamy plastry pomidora.
Posypujemy posiekanymi listkami bazylii, solimy, pieprzymy i lekko posypujemy granulowanym czosnkiem.
Na sam wierzch układamy plasterki sera mozarella.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy do zrumienienia się sera (jeszcze 5-8 minut).
Smacznego!
Dodaj komentarz